Specjalny Ośrodek Szkolno - Wychowawczy w Węgrowie Biuletyn Informacji Publicznej

Drużyna Harcerska KORNELKI prowadzona przez Elżbietę Głuchowską przy wsparciu Magdaleny Malinowskiej udała się do Łosic na  IX Ogólnopolski Integracyjny Zlot Drużyn Harcerskich „Nieprzetartego Szlaku”
Łosice-centrum harcerskiego ducha i  tradycji, to  miasto kocha harcerzy, a szczególnie drużyny NS „Nieprzetartego szlaku”  i  tak wita i przyjmuje, że nie sposób tu nie przyjechać.
W tym roku było nas około 200 osób z całej Polski: Sandomierz, Bełchatów, Dęblin, Radzyń Podlaski, Sokołów Podlaski, Siedlce, Międzyrzecz Podlaski, Hajnówka, Stok Lacki, Oświencim, Siemiatycze.. i co roku jest nas coraz więcej.
Piątkowy wieczór rozpoczęliśmy uroczystym apelem, na który przybyły Władze Powiatu i Miasta, Komendy Hufca sponsorzy. Obejrzeliśmy przedstawienie”Rzepka”, braliśmy udział w konkursach nawiązujących do bajek, nie ominęliśmy żadnej gry i zabawy, a na koniec korzystaliśmy z super atrakcji: robiliśmy sobie zdjęcia w foto-budce.
Następnego dnia po odprawie porannej pod ośrodek podjechały dwa wielkie autokary,  kilka busów i nic nie mówiąc, dokąd wieźli nas i wieźli. Kiedy zatrzymaliśmy się oczom naszym ukazał się napis Zielony Zakątek, Ogród Botaniczny Koryciny. Cały dzień spędziliśmy w tej bajkowej scenerii, gdzie zaplanowane gry terenowe pozwoliły nam odkrywać tajemniczy ogród i jego uroki. Mieliśmy, też warsztaty, jak sporządzać mieszanki ziołowe zapachowe i na herbatki. Specjalnie dla nas w pięknym drewnianym kościele znajdującym się na terenie ogrodu ksiądz, notabene kapelan Strażaków Powiatu Węgrowskiego odprawił uroczyste nabożeństwo. Dbano tu również o nasz podniebienia, dostawaliśmy drożdżówki, gorące napoje, a na koniec było wielkie ognisko i pyszna harcerska grochówka. Radośnie zmęczeni, oczarowani pięknem poznanego miejsca wróciliśmy do Łosic, gdzie po kolacji i krótkim odpoczynku bawiliśmy się wyśmienicie na dyskotece. Niedziela przyszła bardzo szybko: pożegnalny apel, piękne harcerskie podsumowanie Zlotu i pożegnanie, rozdanie drużynom dyplomów, symbolicznych nagród...i powrót z łezką w oku oraz  refleksją, że wszystko, co dobre szybko się kończy. Bardzo dziękujemy Dyrektorowi Ośrodka, Kierownikowi Internatu, Organizatorom niezapomnianego Zlotu i wszystkim wspaniałym ludziom, których tam spotkaliśmy. (Panie Kosieradzki o Panu i muzeum pamiętamy i przyjdziemy tam ponownie)

Z Harcerskim pozdrowieniem:       

Pisząca te słowa

Elżbieta Głuchowska